Postprzez wojtekk » 20 Gru 2010, 22:04
- TERMIN:4 czerwca (sobota) .
- ZAKRES GODZINOWY : mniej więcej 14:00 - 16:00 impreza z dziećmi (godzinę dopasujemy do planu zajęć w Laskach; do tej pory popołudnia mieli wolniejsze więc może taka godzina być i tym razem).
Organizatorem (który od ponad 10 lat tam jeździ) jest Tomek Woźniakowski (organizator mszy w Starej Iwicznej). Co roku organizuje on pospolite ruszenie - zaprasza motocyklistów do wzięcia udziału w akcji w Laskach. Tym razem - jako że jesteśmy już w kupie - znaczna część rekrutacji wykonana.
******** INFORMACJE SZCZEGÓŁOWE PO OSTATNICH USTALENIACH NA MIEJSCU I NARADACH Z TOMKIEM ********
Najnowsze ustalenia po dzisiejszym spotkaniu z Tomkiem (wrzucę też w pierwszy post).
- Akcja 4.06
- miejsce zbiórki: STACJA ORLEN / MACDONALD: róg Lazurowej i Górczewskiej. Miejsce dogodne do dojazdu na miejsce. Dobrane również z punktu widzenia ekipy z Łodzi (jak będziecie jechać przez Łowicz to akurat to macie po drodze + miejsce do pojedzenia i zebrania sił po trasie a przed akcją :thumbsup: )
- będzie trochę motocykli. Nasza ekipa co się zgłosiła + ci co dowiedzą się wiciami np. precle
- niezależnie od pogody akcje nie odwołujemy.
- na miejscu rundki po terenie zamkniętym; nie ma wyjazdów na drogi publiczne. Bierzemy chętne dzieciaki na moto, rundka, zmiana etc. Jeździmy po uliczkach (wąskich) jednak dyrekcja zapewni nam, że nie będzie żadnych piechurów więc powinno być bezpiecznie.
- ile będzie dzieciaków? Rozbijemy na dwie grupy. Ok 20 - 30 dzieci na każdą z grup (tak, tak - tam jest tyle dzieci!!!)
- jeździmy bez kasków, dzieciakom nie ładujemy na głowy również. Weźcie okulary słoneczne (pęd powietrza, muchy - a co ja Wam będę tłumaczył :resp: ) Tutaj update od Tomka: nfo od Tomka ad. kasków, czepków etc. "Jak ktos ma taki kask i chce zabrac/uzyczyc, to ok. Dzieciaki beda mialy dodatkowa frajde. Jak nie, to moim zdaniem powinien wystarczyc zdrowy rozsadek i tego sie trzymajmy. I tak nie powinnismy tam jezdzic szybko i powinnismy starac sie maksymalnie ograniczac ryzyko chocby najmniejszego wypadku/upadku. Do tej pory to sie udawalo i mam nadzieje, ze w tej kwestii nic sie nie zmieni "
- prędkości - bezpieczne. Na ile kto się czuje. Max - 40 km/h. To ile powicie dzieciakom - to inna sprawa część z nich to doświadczeni motocykliści. Po dotyku rozpoznają maszyny!!!
- Zbieramy się o 13:00
- Od 13:00 do 13:30 "odprawa" . Wszystkie kwestie organizacyjne: specyfika kontaktu z tymi dziećmi, ich oczekiwania, kwestie bezpieczeństwa etc. Bardzo proszę o przybycie punktualne, gdyż to będą ważne informację i pozwolą nam się lepiej przygotować.
- 13:30 - 14:00 przejazd na miejsce. Dzieciaki będą czekały na nas!!! (już wiedzą, nie mogą się doczekać )
- Sama akcja od 14:00. Dzieciaki pewnie wozimy do 16:00 / 17:00. Potem jest b. możliwe że usiądziemy sobie odsapnać na kawkę / herbatkę z "kadrą". Pogadać, zebrać siły na powrót etc Czyli pewnie 18/19 max koniec. Jak ktoś nie może - oczywiście posiadówa nieobowiązkowa
Dodatkowe informacje:
- jak możecie: kupcie ciut (każdy po trochu to w sumie będzie tyle, że wystarczy) jakiś cukierków, słodyczy, owoców, soczków (takie małe ze słomkami co da się na miejscu rozdać ) itd.
- Tomek zapytał ośrodek czy są potrzeby jakieś na miejscu w czym moglibyśmy ich wesprzeć. Są. Z tego co rozumiem planują zakup tzw. pomocy sensorycznych. Czyli klocki, zabawki, które drgają, wydają dźwięki, zmieniają temperaturę etc - wszystko to co pozwala rozwijać zmysł dotyku i uczyć się różnic. Całe wyposażenie jest dość drogie. OK. 1200 PLN. Jednakże każda kwota ich niezwykle wspomoże (uwaga! NIe ma oczekiwania, że my coś damy więcej niż swój czas i obecność co już i tak jest wiele - to raczej nasza inicjatywa ze wcześniejszych postów by o to zapytać). Np. jak będzie i 400 PLN to oni kupią pierwszy moduł a potem będą myśleć co dalej. Głowiliśmy się jak to rozwiązać. I chyba najprościej będzie jak zrobimy (NIEOBOWIĄZKOWĄ!!! SAMA OBECNOŚĆ WIELE ZNACZY I W PEŁNI ZROZUMIAŁE JAK KTOŚ NIE BĘDZIE MÓGŁ PARTYCYPOWAĆ) zrzutkę na miejscu zbiórki. Do kapelusza i anonimowo. Ile się zbierze -tyle będzie. A grosik do gorsika..
czlowiek na ziemi jest tylko sekunde, nie zmieni nic a zostawi burdel
Ja byłem w tamtym roku w Markach
tam jest szkoła specjalna
i przyjechały też dzieci z Lasek
pojechaliśmy tam na motorach chociaż praktycznie był mróz
ale prawie się łzy w oczach kręciły
NajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
strzeżcie się - motor już jest w warszawie - tylko go orururururje i wio na nauki zeby za wiele mandatow po czysta nie bylo nim prawko zrobie :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
Mam pytanko zwiazane z motorami:moze ktos sprowadzal motor z USA,jak to wychodzi finansowo,czy to sie kalkuluje.Chodzi mi o cos w stylu Suzuki Boulevard lub podobna maszyne.
szukam dobrego serwisu rowerowego, kompletnie rozbierajacego rower, czyszczacego i skladajacego go spowrotem najchetniej za mniej niz 150zl i nejlepiej gdzies na Bemowie, ale moze tez byc Mokotów/Ochota. Polecicie cos?
Koledzy co powiecie na ten maxi skutera Kymco Xciting 500 Ri .Zachecaja danymi : 500cm3 38KM i niewysoka cena ponizej 16tys zl za nówke http://otomoto.pl/kymco-xciting-new-...-M2556485.html Czekam na opinie,moze cos wiecie wiecej na temat tej marki?Czy sie psuje,jak z czesciami itd .Pozdrawiam
Komentarz